Przede wszystkim należy przypomnieć, co wiąże się z określeniem „akumulator bezobsługowy”. Normy bezobsługowości w tym względzie są wyłącznie związane z konsumpcją wody w trakcie eksploatacji baterii. Najczęściej stosowane są dwie: pierwsza – łagodniejsza (DIN), mówiąca o zużyciu wody na poziomie 2-6 g/Ah (w praktyce oznacza to konieczność uzupełnienia wody w akumulatorze po około 2 latach eksploatacji) i druga – ostrzejsza, dopuszczająca zużycie ok. 1 g/Ah (w praktyce przy zwykłej eksploatacji nie zajdzie potrzeba uzupełnienia wody).
W potocznym pojęciu akumulator bezobsługowy wiązany jest z baterią o zamkniętej obudowie uniemożliwiającej dostęp do elektrolitu. To zupełnie mylne przekonanie. Bezobsługowość wiąże się wyłącznie z konstrukcją wewnętrzną akumulatora, ze składem stopu ołowiu, z którego został wykonany. Owszem, jeżeli spełnia on ostrzejszą normę bezobsługowości, można zastosować obudowę zamkniętą. Tu uwaga: bezobsługowość akumulatora w żadnym razie nie zwalnia od doglądania go i pilnowania prawidłowości parametrów eksploatacyjnych w samochodzie (napięcie ładowania).
W każdej baterii od czasu do czasu warto sprawdzić gęstość elektrolitu, by określić stopień jej naładowania. W przypadku akumulatora zamkniętego należy w tym celu zmierzyć napięcie nieobciążonej baterii (parametr ten określany jest skrótem SEM). Pomiar wykonuje się, kontrolując napięcie po 24 godzinach od ostatniej pracy urządzenia.
Można przyjąć, że wartość tego napięcia (V) dzielona przez 10 daje nam w przybliżeniu gęstość elektrolitu (g/cm3). Jeżeli napięcie zmierzone na akumulatorze wynosi 12,8 V, to gęstość elektrolitu ok. 1,28 g/cm3, a stopień naładowania 100%. Akumulator o napięciu niższym niż 12,4 V należy doładować.
Cała ta teoria traci rację bytu przy nieprawidłowo działającej instalacji ładowania. Wystarczy, że akumulator zostanie raz „przeładowany”, a zawsze już jego SEM będzie nieproporcjonalne do gęstości elektrolitu. Wszystkie czynności obsługowe będą musiały być wykonywane w trybie „awaryjnym”.
Przykładem akumulatora bezobsługowego jest Centra Futura Carbon Boost lub Bosch S5 z technologią AGM.